czwartek, 28 lutego 2013

Grafitowy dach złoty dąb okna cz.5

Witajcie!

Dziś kilka zupełnie różnych domów, które łączy grafitowy dach i okna w kolorze „złotego dębu”.



Pierwszy nowoczesny, piętrowy. Elewacja w dwóch kolorach – białym i jasnoszarym. Okna, drzwi, „daszek” tarasu i wstawki na elewacji w drewnie koloru pomarańczowego. Wszystko w dokładnie tym samym odcieniu – brawo! Nowoczesna bryła, okna, szklane balustrady. Ciekawy – szary kolor bramy garażowej. W sumie dom wygląda dobrze, ale trochę przesadzono z wielkością tych poziomych okienek - zwłaszcza te na bocznej elewacji – lufciki pod sufitem. Mam niedaleko blok z lat 60-tych, który ma podobne, zawsze myślałam że to już najgorsze co mogli wymyśleć, ale widzę że teraz projektanci sięgają do sprawdzonych wzorców ;-) Niestety nie podobają mi się te okna… Za dużo też tu dla mnie bałaganu - przypatrzcie się elewacji frontowej....




Drugi dom ma piękne kolory – delikatny żółtawy krem elewacji i stolarkę w stonowanym odcieniu „złoty dąb”. Jasne kominy, jasne rynny. Bardzo dużo łuków: 3 wole oka, dwa łuki bram, okno, drzwi, okrągłe okienko… Mimo wszystko podoba mi się – mało kolorów i mimo tych nietypowych kształtów dom jest spokojny.

Kolejny dom również wyciszony ;-) – elewacja w leciutkim ecru i do tego dębowe dodatki. Super – zobaczcie jaki ten dom jest elegancki. Gdyby tak dodać mu trochę ceglanych płytek na froncie, drugi kolor, żeby ożywić elewację itp. itd. … to straciłby całą swoją klasę. Wystarczy już dekoracyjne ogrodzenie.



Na koniec podobny budynek – jest trochę bardziej ozdobny: szprosy w oknach i delikatne jasne obramowania okien. Wysoka podmurówka i taras w szarawym kolorze obramowań. Biała podbitka dodatkowo dodaje lekkości i delikatności. Tak samo ażurowe kute balustrady. Sympatyczny domek :-)

 Pozdrowienia!!!

wtorek, 26 lutego 2013

Czerwone dachy ciemne okna cz.5

Witajcie!
Trochę się rozleniwiłam po weekendzie... Ciągle jakieś zaległosci... Dziś znalazłam dla Was kilka domów z czerwonym dachem i ciemnymi oknami. I sporo uwag do nich ;-)




Pierwszy najładniejszy ;-) - bardzo ciekawy kolor elewacji – kawa z mlekiem z kroplą syropu malinowego ;-) Idealnie wygląda z tymi pięknymi, ciemnymi, drewnianymi oknami. Do tego beżoworóżowy taras z kostki i ładne drewniane akcenty wykończenia dachu. Komin z ładnego klinkieru – podmurówka mogłaby być w takim samym kolorze - bo ten żółtawy to nie jest najlepszy wybór. Ale ogólne wrażenie duży plus.

Kolejny dom to chyba najbardziej tradycyjne zestawienie: ceglasta dachówka, biała elewacja i ciemnobrązowa stolarka otworowa. Do tego ładne ogrodzenie z czerwonego klinkieru i kuta balustrada z tym samym wzorem co ogrodzenie. Taras i schody też w pasującym ceglastym kolorze. Naprawdę ładny dom – tylko po co te złote szprosy :-(  …     No i to okno na balkonie – kształt z lat 70-tych…

Kolejny dom naprawdę mógł wyglądać super…. Tylko komu przyszło do głowy malować te kolumny na pomarańczowo??? Popatrzcie – piękny dach, okna, balustrady, komin w kolorze elewacji. Ładne drzwi – naprawdę dom byłby stylowy… Ale właścicielom przyszło do głowy – może by tak ożywić tą elewację? Dodać jakoś kolor? Wiele osób ma takie myśli. Efekt jest naprawdę piorunujący, dla mnie ze stylowej rezydencji powstał w ten sposób domek dla klauna. Ożywicie swój dom pięknym ogrodem,  naprawdę dodanie koloru (zwłaszcza pomarańczowego) w jednym przypadku na 10 sprawi, że elewacja będzie wyglądać lepiej...



A ostatni dom to przestroga dla wszystkich !!!! Pamiętajcie (powtórzę raz jeszcze) - Mniej znaczy więcej!!!! Popatrzcie ile pieniędzy jest tu wyrzucone w błoto – bo efekt końcowy jest daleko różny od oczekiwanego. Kicz, kicz, kicz… Sztukateria ma zdobić… To tak jak z makijażem ;-) A takie piękne schody…. Aż nie wiem co tu krytykować, bo wszystko jest tak bez ładu i składu, że aż przykro się robi. Jasne obramowania przy ciemnych oknach zwykle wyglądają kiczowato. Te srebrne rynny na boniach – chyba z kosmosu. Podmurówka z kamienia, czarny granit z białym wypełnieniem – jak ze cmentarza. Jasnobrązowe rolety ???? I ten kolor elewacji wpadający w limonkę do czerwonego dachu… Echhhh….  Ale napatrzcie się dobrze,  proszę..... ;-)

:-)

piątek, 22 lutego 2013

Grafitowe dachy ciemne okna cz.6

Witajcie!

Dziś wklejam dla Doroty domy z grafitowym dachem i grafitowymi (lub bardzo ciemnymi) oknami.


Pierwszy dom ma waniliową elewację połączoną z piaskową podmurówką. Ciemne rynny, blachy, kominy. Przy takim kolorze elewacji dom nie jest ponury – jest elegancki i stonowany, ale nie jest smutny (co może grozić przy białej lub szarej elewacji).


Drugi dom z bardzo odważnymi oknami ma podobny ciepły kolor elewacji i brązową podmurówkę. Podjazd jest wysypany szarym żwirem i to już tu nie pasuje. Nie pasuje też brązowy klinkier – a już zupełnie nie rozumiem połączenia brązowego koloru ze stalą ogrodzenia. Gdyby tu było proste czarne ogrodzenie wyglądałoby to o niebo lepiej. Coś mi w tym domu zgrzyta. Niby super projekt, ale jednak nie rzuca na kolana…




Kolejna propozycja jest w 100% konsekwentna: biel i szary. Grafitowy dach i okna, kominy, do tego szara podmurówka i parapety. Biała elewacja i podbitka. Srebrne rynny i balustrady. Niby taki dom jest posępny, ale zaręczam, że po założeniu ogrodu to wrażenie szybko minie. Na pewno dwa kolory to jest bezpieczny wybór…. Dla osób, które nie lubią ryzyka :-)


Ostatni dom ma dokładnie takie same zestawienie kolorów. Nawet ciekawie wygląda ta piwnica. Mikela – Ty o to pytałaś ostatnio – wydaje mi się, że wyraźny podział na dwa kolory parteru i piwnicy zmniejsza wizualnie tą wielką bryłę. Ten dom wcale nie wydaje się wysoki.



Pozdrowienia!

środa, 20 lutego 2013

Grafitowy dach białe okna cz.4

Witajcie w kolejnym zimowym dniu… Już nie mogę się doczekać wiosny… A tu tymczasem przybył mi bałwan w ogródku.


Dziś mam więc dla Was trochę zimowych kolorów: grafitowe dachy i białe okna.


Pierwszy dom najprostszy – wszystko białe. Do ciemnego dachu dobrano kutą balustradę, ciemną podmurówkę i taras. Jak Wam się widzi takie zestawienie? Jak dla mnie zbyt ponuro. Strasznie smutny jest ten dom. Oczywiście nie podoba mi się okienko na froncie – wydaje mi się, ze powinno być na środku portyku… Do takiego imponującego frontu drzwi wejściowe są też zbyt mało okazałe. Jakoś mi nie pasują. Już lepiej wygląd tył domu – szerokie okno balkonowe stwarza dużo lepsze wrażenie.


Kolejny dom pokazuje, że jednak do grafitowego dachu i białych okien najlepiej wygląda takie zestawienie kolorów: pastelowa elewacja i białe obramowania. Tu elewacja ma kolor kremowowaniliowy. Klasyczne zdobienia okien i bonie w białym kolorze, ozdobne kolumny. Podwójna brama dobrze wygląda, gdy jest wykończona łukiem od góry. Teraz ponarzekajmy: okno z prawej strony mogłoby być takie samo jak z lewej. Po co tak podnosić dom – te schody naprawdę możnaby zmniejszyć. Takie nowoczesne drzwi nie pasują do tradycyjnej reszty. Tu pasowałaby klasyka. A poza tym ;-) to piękne te kamienne schody ;-) szara kostka też tu dobrze wygląda…



To może trochę koloru? Lekko różowa elewacja też będzie dobrze wyglądała z szarym dachem i białymi oknami. Tylko to musi być baaaardzo jasny róż (niestety na wzornikach zwykle kolory wyglądają na jaśniejsze niż w rzeczywistości) , byle nie wyszedł z tego „majtkowy róż” brrrrrrr…… Tu jest jaśniutko, ładne szprosy, biała podbitka, delikatne ogrodzenie. Nie lubię różowych domów – ale ten mi się podoba.

I na koniec bardziej nowoczesny dom – elewacja znów kremowowaniliowa, ciekawe podziały okien. Cały charakter temu budynkowi nadaje to proste, równiutkie obramowanie z kamieni – na dodatek nie zasłonięte żadną roślinnością. Szara podmurówka, taras, rynny pięknie się z tym komponują. Ten domek naprawdę jest inny.
Tyle na dziś!

Pozdrowienia!!!


PS. Trochę dziś robię tu przemeblowanie - więc wybaczcie za bałagan....

poniedziałek, 18 lutego 2013

Grafitowy dach złoty dąb okna cz.4


Witajcie!

Przyznam szczerze, że nadal nie udało mi się nadrobić wszystkich zaległości po urlopach... Echhh, ale może w tym tygodniu mi się uda...  Wyszperałam dla Was kolejne domy, które najbardziej lubicie:  grafitowe dachy i okna złoty dąb.



Pierwszy dom z dwukolorową elewacją: biało-ceglastą. To już któryś z kolei dom, który widzę wykończony w tych kolorach - ceglasty ma imitować pokrycie drewnem - jest najbardziej kolorem zbliżony... Popatrzmy na rozkład kolorów - w domu piętrowym zwykle drugi, ciemniejszy kolor dodajemy na piętrze, od dolnej linii okien w górę. Wyróżniane są też wszystkie elementy wystające (niższe bryły garażu, wykusze, balkony), kolumny. Piętrowy dom pomalowany dwoma kolorami wydaje się niższy, ma lepsze proporcje. W tym domu oprócz koloru dodano białe pasy na bryle garażu i kolumnach. Pozostałe dodatki to proste metalowe balustrady i ogrodzenie, ciemne rynny. Jak Wam się podoba ten dom?  Mi nie za bardzo.. Gryzą mi się te kolory elewacji z bramą garażową - do bramy "złoty dąb" pasuje naprawdę bardzo mało kolorów... A raczej na pewno nie jest to ten ceglastopomarańczowy...



Ten pierwszy dom miał pewnie wyglądać tak jak ten - czyli zamiast koloru mieć obłożenie drewnem. Tu to drewno wygląda o niebo lepiej.  Świetny rudy kolor. Ale tak się zastanawiam jak taka  elewacja będzie wyglądała po kilku sezonach. Albo malowanie jej każdego roku na wiosnę... Po wielu doświadczeniach z "fachowcami"  chyba bałabym się zdecydować na takie rozwiązanie... Jak widzicie mamy tu dokładnie takie same rozwiązania jak w poprzednim domu - kolory te same, nawet balustrady podobne. Ciekawa bryła, ciekawe kolory - ale znowu "okienko z czołgu" ;-) Tu też mamy problem z kolorami - może na zdjęciu tego dobrze nie widać, ale drewno z elewacji ma zupełnie inny odcień niż brama i okna. Perfekcyjna sytuacja to taka że byłyby takie same...




Kolejny dom to znowu bliźniak. Elewacja w dwóch kolorach: bieli i jasnym szarym. Kolorem wyróżniono okna lukarny, wykuszu, podmurówkę, narożniki. Przy takich kolorach elewacji "złoty dąb" wydaje się rozświetlać, rozjaśniać dom, wygląda naprawdę ładnie. Popatrzcie teraz jeszcze raz na pierwszy dom - tam ten  "złoty dąb" wydaj się zgaszony, ciemny, brudny, po prostu nie pasuje.... Ogólnie złoty dąb bardzo dobrze wygląda z chłodnymi prostymi barwami.



Ostatnia propozycja to wreszcie dom wolnostojący, klasyczna bryła, czterospadowy dach. Tradycyjne wykończenie: sztukateria okien , drzwi, bonie, drewniane balustrady. Ładny kolor elewacji:  bardzo jasny krem i sztukateria o ton ciemniejsza. Ładny domek, tylko (zawsze mam jakieś ale...) trochę małe wydają mi się te okna frontowej elewacji. Dom jest duży, a okienka mają chyba wysokość 100cm...  Oczywiście do takiego klasycznego projektu lepiej wyglądają też okna z szprosami... Duże płaszczyzny okien wyglądają tylko dobrze w nowoczesnych domach...  Ale OK - przymknę już na to oko... ;-)  Zwłaszcza, że późno się robi ;-)

Dobranoc!

piątek, 15 lutego 2013

Czerwony dach białe okna cz.4

No to jeszcze trochę klasyki. Czerwone dachy i białe okna ( może Was przekonam ;-) ):




Pierwszy dom w leciutkim kremowym odcieniu (może z małą nutą różowego). Klasycznie wykończony – delikatne szprosy w oknach, biała sztukateria, kuta balustrada i ogrodzenie. Do białych okien nie ma problemu z doborem drzwi i bramy – tu również klasyczne wzory z kasetonami. Do miedzianego dachu blachy w tym samym kolorze i brązowe rynny. Do białej sztukaterii – biała podbitka. Zobaczcie jak są ukryte zarówno na frontowej jak i ogrodowej elewacji – co prawda cała woda z trzech płaszczyzn dachu (front po prawej stronie) będzie spływać jedną rynną w dół… hmmm chyba w ogóle tu widzę tylko dwie rynny pionowe ;-) w czasie deszczu musi być ciekawie. Na balkonach w ogóle nie ma rynien – po roślinach można poznać, że to pierwszy sezon właścicieli ;-) Powodzenia ;-) Co tu jeszcze mamy ciekawego: klinkierowe schody, wnękę wejściową z kamienia i kostkę granitową na podjeździe. Troszkę ta strefa wejściowa już zbyt przeładowana jak dla mnie – lepiej by wyglądało bez tego kamienia we wnęce. Jak mamy takie bogate sztukaterie, bonie, ozdobne drzwi wejściowe to ten kamień już nie robi takiego wrażenia… Tu jest podmurówka również z tego samego kamienia – może jakby nie było klinkieru na schodach… Coś mi nie pasuje.






Druga propozycja w skandynawskim stylu (białe okna, dużo drewna tak mi się kojarzy..). W tym domu bawimy się kontrastami – biały i pomarańczowoczerwone drewno i dach. Mamy białe okna, drzwi, bramę, blachy, rynny, parapety. Do tego pięknie obłożone drewnem piętro i podbitkę i taki sam płot. Dolne okna z prostymi obramowaniami. Prościutka balustrada, której na pierwszy rzut oka wcale nie widać. Bardzo sympatycznie.




A ten dom kiedyś zobaczyłam przez okno samochodu – lubię takie kolory: kogel-mogel elewacji, białe okna ze szprosami, delikatne białe zdobienia – gzymsy, kolumny i parapety. Klinkier na kominie i ogrodzeniu. Rynien wcale nie potrzeba :-) Miło się patrzy na ten dom.




I na koniec domeczek-żarcik. Nie można się nie uśmiechać jak się na niego patrzy. Oryginalne mocno obrysowane okna, przerysowana podbitka z dziwnymi strzałami. Podkreślony brak symetrii ściany wejściowej. Ale efekt całości - ciekawy. Mi się podoba ;-)



Tyle na dziś – może w weekend uda mi się coś wrzucić…

Miłego odpoczynku!

czwartek, 14 lutego 2013

Czerwony dach ciemne okna cz.4


Witajcie!

Wróciłam już z wojaży i obiecuję, że przynajmniej do maja nigdzie się już nie wybieram ;-)

Chciałam Wam przygotować włoskie inspiracje, ale oglądając zdjęcia dochodzę do wniosku, że nie da się przenieść do nas nawet drobnych elementów tej architektury. To co mi się podoba w Positiano u nas nie miało by zupełnie racji bytu...  Zapomnijmy więc o Włoszech...  ( a szkoda....) ;-)

Przeglądałam sobie, które podstrony na moim blogu są najczęściej odwiedzane - jak myślicie które?  Pierwsza piątka to domy z "grafitowym" dachem.  Ciekawa jestem dlaczego je tak lubicie?  Dla równowagi będę Was zachęcać również do bardziej tradycyjnych kolorów. Nie wszystkie domy muszą być szare. To może jeszcze trochę czerwonych dachów i ciemnych okien ;-)


Pierwszy dom w klasycznych kolorach, ale wykończony nowocześnie. Wrażenie nowoczesności wprowadzają pasy na elewacji - na wysokości okien parteru i piętra oraz proste okna bez szprosów i sztukaterii. Do ceglastej dachówki dobrano ciemnobrązowe dodatki (blachy i rynny) - pięknie wyglądają z ciemnymi oknami. Dom jest nisko posadowiony, ale ma wysoką bardziej ozdobną podmurówkę z płytek o kolorze  szarobeżowego kamienia. Tak wysoka podmurówka na pewno jest praktyczna - ściana dużo mniej się brudzi...  Podjazd wykończony szlachetną kostką w podobnym do podmurówki kolorze. Z tej samej kostki wykonany jest podest wejściowy. W domach z podwójnym garażem zwykle jest problem z dobraniem koloru bramy. Tu najlepiej pasowałaby ciemna, ale duża, ciemna brama nie wygląda dobrze...  Zdecydowano się na "złoty dąb" - bardzo się nie gryzie, ale ja bym się zastanowiła nad bramą w kolorze elewacji. Popatrzcie jeszcze na podbitkę - ponieważ są tu duże poziome płaszczyzny daszku i okapów  - to jasny kolor wygląda najlepiej.






Kolejne dwa zdjęcia to aranżacje ściany frontowej w dwóch bardzo podobnych domach z balkonem nad drzwiami frontowymi. W pierwszym domu do białej elewacji dobrano ciemnobrązowe dodatki. W drugim do kremowej elewacji ceglaste dodatki. Pierwszy dom jest bardziej nowoczesny - proste bonie i pasy przy drzwiach, nowoczesne oświetlenie.  Balustrada też mimo klasycznego wzoru jest stalowa i wcale nie wygląda tradycyjnie. Drugi dom ma klasyczne elementy: kutą balustradę, mosiężne oświetlenie, kafle ułożone na skos (niby dywanik). Niestety zapomniano tu o rynnach przy balkonie - oj będą jeszcze właściciele płakać z tego powodu ;-P A tak ku pamięci, dla wszystkich, którzy jeszcze nie zaklepali projektu - nie dajcie się wkręcić w żadne balkony!!!! Trafienie na wykonawcę, który balkon wykończy w 100% dobrze to cud... Ja walczę z moimi kolejny rok - niestety ciągle przegrywam. Sąsiedzi walczą z jeszcze gorszym skutkiem...  Gdy ma się dom  NIGDY nie wychodzi się balkon. Nigdy...


I jeszcze jedno wejście. Piękny kolor elewacji - delikatna kość słoniowa. Okna z grubymi szprosami, czekoladowe rynny i drewniana podbitka. Cieniutka podmurówka i granitowa kostka - to moje ulubione wejście do domu :-) Tak to niskie posadowienie domu sprawia takie super wrażenie.

Tyle na dziś - wybaczcie że tak krótko, ale jutro się poprawię. Na maile też odpowiem jutro - obiecuję ;-)

Miłych Walentynek!

piątek, 8 lutego 2013

Domy z klinkieru cz.1

Dziś mam ochotę na odmianę ;-) Może zainteresują Was domy całe z klinkieru? Te domy są podobne – wszystkie mają grafitowe dachy i ciemne okna – a jednak zupełnie różne.


Pierwsza propozycja to dom z klinkieru w tradycyjnym ceglastym kolorze. Ciemne drewniane okna i drewniane wstawki na elewacji. Niestety wstawki są sporo ciemniejsze od okien – i raczej w niezbyt pasującym odcieniu.

Jak Wam się podobają szprosy? Ja jestem miłośniczką szprosów – takie jak w tym domu są super - ale... (zawsze mam jakieś ale) nie do takich dużych witryn. Taka wielka witryna podzielona w kratkę szprosami wygląda niestety jak okno w więzieniu. No jeszcze od biedy w tych oknach dwuskrzydłowych… Ale to środkowe z czterema skrzydłami? Nie wygląda to ładnie. Miałam ten dylemat przy budowie własnego domu- dokładnie identyczna witryna składająca się z czterech skrzydeł. Pamiętam, że miesiącami siedząc na nudnych spotkaniach w pracy ;-) rysowałam kolejne wersje podziału tego okna – oczywiście jeszcze musiało to pasować do okien pojedynczych i balkonowych ;-) Wybrałam tylko dwie (ale za to bardzo grube) poziome poprzeczki na ¼ i ¾ wysokości - udało się oczywiście zrobić poprzeczki na dokładnie tej samej wysokości i w normalnych oknach i balkonowych (ale ja jestem lekkim pasjonatem ;-) ) – oczywiście fakt, że szprosy wypadają dokładnie na linii wzroku mojego męża nie miał już żadnego znaczenia ;-)


Drugi dom z żółtego klinkieru – tu również ciemne okna zasłonięte roletami zewnętrznymi. W dodatkach sporo szarego: kostka, opaska z kamienia, balustrady, rynny, elementy ogrodzenia, schody wejściowe. Kominy w kolorze dachu i ciemna drewniana podbitka. Wydawało mi się, że żółty z szarosrebrnym raczej do siebie nie pasują ( ja bym jednak zamieniła te szarości na ciemny brąz) – ale muszę przyznać, że taka żelazna konsekwencja jest godna podziwu. Chylę czoła. Czy widzicie tu chociaż jeden niedopracowany szczególik? Nawet trawa rośnie posłusznie ;-P




Kolejny dom wydaje się bardzo włoski - tyle tu kamienia, te drewniane okiennice. Przepiękna ta cegła na elewacji. Do tego okna, drzwi, bram, okiennice w bardzo ciemnym brązie - prawie czarnym. Co ciekawe tu też dobrano stalowe rynny i kamienną opaskę. Ale za to kominy są również z cegły. Super!




Ostatni dom jest raczej przestrogą. Za duże kontrasty nie wyglądają dobrze. Ząbkowany wzorek z żółto- brązowych cegieł wygląda szmirowato. Dachówka z pseudocieniami jest kiczowata. Złote szprosy to już tylko dopełnienie całości. Dla mnie jest to dom króla Cyganów (nie ubliżając im wcale). Ale przypominam, że to moja prywatna opinia i jeśli się komuś podoba to proszę się wzorować :-) Pamiętajcie – o gustach się nie dyskutuje.


Muszę Was zmartwić – nie będzie mnie do przyszłego czwartku. Ale zobaczcie na jakie elewacje się napatrzę… ;-) Oj chciałabym mieć na co dzień taki widok z okna…..


Pozdrowienia i nie zapomnijcie o mnie ;-)

Linki