Wreszcie ciepło, wreszcie zielona trawa :-) Jak miło. W mojej okolicy już nowe budowy ruszają, ciekawe co nowego powstanie?
Przygotowałam dziś kilka domów z oknami dębowymi i czerwonym dachem.
Pierwszy dom ma piękne drewniane okna i drzwi. Nie lubię złotego dębu, ale w tym wydaniu mi się bardzo podoba. Ładne delikatne szprosy, ciekawe drzwi, brama. Nawet płytki na balkonie harmonizują ze stolarką. Ciemna kuta balustrada, która do wszystkiego pasuje. Brązowe wykończenie dachu i podmurówka. Jednym słowem nic nie razi ;-)
A tu też byłby ładny domek…. Byłby gdyby właściciele go nie „ozdobili”. Niestety taka „sztukateria” wygląda tandetnie. Białe obramowania do ciemnych okien prawie zawsze wyglądają brzydko. Gdyby zostawiono ten dom bez „ozdób” byłby naprawdę super. Ładne okna, dach, rynny, znośny kolor elewacji. Mogło być tak ładnie… No i jeszcze ta fala na kostce – okropieństwo. I te białawe kolumny... Szkoda, szkoda…..
Kolejne zdjęcia to całe osiedle podobnych domów. Ciekawy lekko żółtawy kolor elewacji, z ciut jaśniejszymi obramowaniami (na szczęście nie są białe więc od biedy….). W niektórych domach mamy negatyw. Jaśniejsza elewacja i ciemniejsze żółtawe obramowania. Jasna , piaskowa podmurówka dodaje domom lekkości. Spore działki, trochę dużych drzew i od razu wszystko jest ładne. Pasują proste kute balustrady i ogrodzenia. No i oczywiście najlepsze jest to , że wszystkie domy w okolicy są podobne. Podobne, ale jednak każdy jest inny. Brakuje mi takiego ładu na naszych ulicach…
I tyle na dziś :-)
Super wpis
OdpowiedzUsuńCiekawy i inspirujący wpis
OdpowiedzUsuńTen wpis jest bardzo interesujący
OdpowiedzUsuń