Dziś czerwone dachy, jasne elewacje i białe okna – standardowe, bezpieczne zestawienie.
Pierwszy domek z ceglastą dachówką i pasującym klinkierowo-kutym ogrodzeniem. Elewacja w kolorze kości słoniowej, a do tego żółtawe obramowania okien. Obróbka blacharska czerwona i brązowe rynny. Ta żółć obramowań do mnie wcale nie przemawia. Lepiej pasowałyby białe lub takie jak elewacja – do czego ma pasować ta żółć? Niby ma zdobić? Bez sensu. Zwróćcie też uwagę na okna te na od frontu na parterze są naprawdę za niskie. Argument, że nad blatem kuchennym okna ma być wyżej niż 90cm wcale do mnie nie przemawia. Dom wygląda okropnie. Tu jeszcze można było naprawić sytuację obramowaniami – ale (pewnie nieświadomie) zrobiono obramowania z trzech stron bez dolnej, która mogłaby to okno optycznie wyciągnąć. Proporcje są dla mnie zachwiane. Tak samo z okrągłym okienkiem – jeśli już sobie takie fundujemy to musi być na środku!!
A tu fragment ściany frontowej. Bardzo ładne kolory. Do białych okien kremowa elewacja i białe obramowania. Zobaczcie jak duże wydają się te okna. Tak powinno wyglądać obramowanie, nie można dolnej części zostawić gołej…. Kolumny dobrze wyglądają białe, gdy mamy dużo innych białych elementów tak jak w tym domu. Drzwi okna, zdobienia, gzymsy, rynny. Klinkierowe schody i kominy – dokładnie w kolorze dachu – wszystko mi pasuje. Ładne lampy to też połowa sukcesu…
Ten dom to taka nietypowa niespodzianka. Elewacja kremoworóżowa, białe okna i bordowe dodatki. Dziwne zestawienie, ale tak dopracowane, że nie może się nie podobać. Sprawdza się tu zasada trzech kolorów: biały, bordowy i kremowy i konsekwencja. Prawie dokładnie ten sam bordowy kolor ma dach, kominy, klinkierowe obramowania okien, klinkierowa podmurówka, taras, ogrodzenie, akcenty przy balkonach. Białe okna, i podbitka. Delikatna kuta balustrada – zawsze pasuje. Taka samo szara kostka granitowa. Inaczej – ale konsekwencję punktuję :-)
Na koniec też klasyczny dom. Ładna bryła, ładne białe okna i drzwi. Drzwi bardzo dobrze komponują się ze szprosami okien. Dach wykończony na czerwono i taka sama podmurówka. Obramowania powiększają te małe okienka ( chociaż oczywiście zrobiłabym je jeszcze od dołu :-) ). Tylko niestety do ceglastego dachu nie można dobrać elewacji w odcieniu cytrynowym. Kremowy byłby super, ale ta żółć, zupełnie zepsuła cały fajny zresztą wygląd domu.
Pierwszy i ostatni dom jak dla mnie najpiękniejsze. Klasyka jest cudowna :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, klasyka jest piękna!
UsuńBardzo inspirujący wpis. Piękne domy.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne domy i bardzo ciekawy wpis.
OdpowiedzUsuńPiękne domy, super wpis.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne domy. Białe okna mi się podobają ale nie szczególnie bym takie chciała w domu. Ciężko domyć. Zwłaszcza dachowe, te od https://dakea.pl/produkty/akcesoria-montazowe/ bym zamawiała i na pewno w kolorze. Z resztą ta firma nawet białe wykonałaby w takiej jakości że mycie nie byłoby uciążliwe.
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy blog, wiele interesujących wpisów i super zdjęcia.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie się prezentuje taka kolorystyka
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i bardzo inspirujący blog.
OdpowiedzUsuńPrezentuje się zjawiskowo
OdpowiedzUsuńTo połączenie zawsze jest udane.
OdpowiedzUsuńOkna w kolorze białym chyba najbardziej mi się podobają. Klasyka zawsze się sprawdza.
OdpowiedzUsuńSuper wpis
OdpowiedzUsuńInteresujący wpis
OdpowiedzUsuń