Klasyka - czy nudna?

Staram się ostatnimi czasy wyszukać dla Was ciekawe domy z czerwonymi dachami - ale wyobraźcie sobie, że nie mogę ich znaleźć...  Wszystko co ciekawe i nowoczesne ma dachy ciemne. Zwykle grafitowe. Tak jak jeszcze kilka lat temu widziałam jak powstają wokół klasyczne bryły domów  z czerwonymi dachami- teraz buduje się w tym samym miejscu piętrowe nowoczesne budynki z grafitowym dachem i nieśmiertelnym drewnem na elewacji (no i jeszcze kamień oczywiście). Ciekawa jestem czy to trend długoterminowy, czy też za kilka lat powstanie jakaś nowa moda? W moich okolicach jest więcej działek niezabudowanych od tych z domami, więc mam co obserwować ;-)

No to dziś na przekór jednak czerwone dachy, coś wynalazłam, klasyka 100%, ale wspominając Francję nie mogę tak od razu wrócić do rzeczywistości.  Ciekawe, że nie widziałam tam ani jednego domu z grafitowym dachem ;-)  Chyba słońce za mocno pali ;-) 

Co powiecie na taką perełkę? Kość słoniowa elewacji, ceglasty dach i klinkier i do tego ciepły brąz okien. Dach wykończony również na brązowo - to mój klimat - to zawsze będzie dobrze wyglądać.

Tu te same kolory z ładną drewnianą balustradą. Tylko tak właśnie patrzę... te kolumny z tyłu chyba całe niebo podtrzymują ;-)   Obramowania są pół tonu ciemniejsze od elewacji - ładnie to wygląda. Spokój i ciepło.

I jeszcze dworkowaty bliźniak z ciekawie rozwiązanym garażem - połączonym ale jednak oddzielnym ;-) Klinkierowe schody i tarasy, ładne drewniane ogrodzenie. Śliczne gzymsy, elegancki dach mansardowy. Tylko po diabła w takim domu balustrady z cienkich nierdzewnych rurek?   Wstyd ;-)  Powinna być czarna kuta - jeśli ma być prosta. Do takiego domu super wygląda czerwonawa kostka brukowa, nawet taka cieniowana jak tutaj. Ze wszystkich ozdobników mamy tu jedynie gzyms i na dodatek w kolorze elewacji - wystarczy? Zdecydowanie. Jeden ładny szczegół i nic więcej nie potrzeba.

Ten dom z większym rozmachem ;-)  Karpiówka i wole oko, kostka granitowa, ogród zimowy. Ładny kolor bramy garażowej - taki ciepły brąz. Z ozdób mamy kolumnę z cegły. Dach w kolorze naturalnym jest wykończony na czerwono, z drewnianą podbitką. Schody w neutralnym łososiu i wszystko się komponuje ok.

Znowu klasyczny dom. Ceglasta dachówka z brązowym wykończeniem. Ładnie, ale blacha pomiędzy połaciami dachu w kolorze brązowym to już przesada. Niepotrzebnie rzucają się w oczy takie brązowe paski. Śliczne okna - piękne podziały i ten głęboki kolor. Bardzo szerokie obramowania - brakuje mi jednak obramowania pod parapetem - porównajcie z domem poniżej.Podmurówka i kominy z klinkieru, do ego ogrodzenie w tym samym kolorze - z kutymi przęsłami. A balustrada w tym domu klasyczna betonowa, dworkowa - pasuj super. Piękne też kolumny - nie proste rury, ale kształtnie wymodelowane. Na frontowej elewacji nie podoba mi się jedynie to okienko na portyku - krzywo, za wysoko, a bryła straciła klasyczne proporcje. Kostka granitowa idealnie pasuje do takich klasycznych budynków.

Na koniec parterowy dworek. Dużo sztukaterii: bonie, gzymsy, obramowania okien. Sztukateria jest biała, a elewacja tylko o pół tonu ciemniejsza. Nie ma za dużego kontrastu, a to zawsze brzydko wygląda z ciemnymi oknami - tu jest jeszcze do zaakceptowania. Okna mają wewnętrzne szprosy, prze tak dopracowanym dworku wybrałabym jednak konstrukcyjne. Ale i tak jest ładnie ;-)  Popatrzcie, że białe rolety zewnętrzne całkiem dobrze wyglądają nawet do takich ciemnych okien.

Tyle na dziś - teraz zabieram się za opracowanie szczegółów mojej kolejnej wyprawy. Czy pisałam Wam, że to już za tydzień? ;-) Tym razem północne Włochy.