Życzę Wam Wspaniałego Nowego Roku! Szczęścia, Uśmiechu, Spełnienia marzeń - zwłaszcza tych o domu ;-).
Dziś trochę czekolady: czekoladowe dachy i stolarka:
Na początek trochę klasyki: W tych oknach się zakochałam (... i mam takie same ;-) ). Kiedyś budowanie było sztuką – popatrzcie na ten balkon… Co za cudo. I kolory: piękny krem elewacji, zdobienia w kolorze elewacji (nikt nie wpadł na pomysł białych obramowań okien lub różowych….. ). Szara podmurówka, rynny i parapety. Czy trzeba coś więcej? Pamiętajcie mniej znaczy więcej…
Kolejny dom: ciepła tonacja kremowej elewacji, stolarka nieco jaśniejsza – ciepły brąz, do tego klinkierowa podmurówka. Ciemne rynny, neutralna granitowa kostka, obramowania okien w kolorze elewacji – pełna harmonia. Zdjęcie z tyłu – jakbyście wykończyli ten dom? Moje typy: czekoladowa podbitka, kuta balustrada, taras z klinkieru – przecież nie da się inaczej….
Ostatni dom: elewacja ma odcień zimnego kremu. Widzicie różnice w porównaniu z poprzednim domem? Teraz pomarańczowy klinkier już nie pasuje. Wybieramy klinkier brązowy. Płytki na taras tez będą zimne – wpadające w odcień różowy. Kuta balustrada i ciemne rynny pasują do wszystkiego.
Jak Wam się podoba?